Było sobie życie

Zanim zaczną się kolejne edycje kursów florystycznych, jest jeszcze chwila na zabawę z lukrem. W ten weekend trafiły się dwie dziewczynki o nietypowych gustach (patrz obowiązkowy róż). Mała Helena uwielbia serial "Było sobie życie". W pełni podzielam jej fascynację. Po raz pierwszy miałam okazję wykonywać Profesora i Globinkę.

Komentarze