Świątecznego snu ciąg dalszy.

W tym poście możecie podziwiać prace Moniki Szalast. Moją ulubioną pracą, która swoją ostateczną formę uzyskała w ostatniej chwili, jest biały wianek osadzony na metalowym stojaku. W pierwszej wersji dekoracją w tej pracy miała być szarfa ze srebrnego drutu. Tuż przed pokazem Monika wpadła jednak na znakomity pomysł, wykorzystania w tym celu ozdobnej serwetki pod talerz, wykonanej z drobnych koralików. Efekt, jak widać na zdjęciu super. Bardzo fajne, kreatywne wykorzystanie produktu i o to chodzi w pokazach! Kreatywność pozwala zainspirować innych do tworzenia własnych niepowtarzalnych prac.

Komentarze