Torty

Wczorajsza noc upłynęła mi na dekorowaniu trzech tortów, dla trójki małych jubilatów. A oto efekty. Miś dla Julka, żabi król dla Nataszy i Zygzak dla Adasia. Uff... Pierwsze torty zatem zaliczone. Miło było widzieć,że się podobały. A jak Wam się podoba?
Podstawą tortów jest ciasto marchewkowe. Nie lubię klasycznych tortów z ciężkim kremem. Marchewkowca lubią zarówno dzieci jak i dorośli a żeby ciasto było bardziej odświętne, przekładam je masą waniliową z serka mascarpone.


A oto przepis na ciasto:

4 jajka
1,5 szklanki cukru
2 szklanki mąki
1 szklanka oleju
2 szklanki startej marchewki (4szt. średniej wielkości)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka imbiru
szczypta soli

Piekarnik rozgrzać do 180 stopni, tortownicę średnicy 24cm wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Jajka utrzeć z cukrem. Dodać po łyżce mąki,olej i resztę składników. Wymieszać i przelać do tortownicy. Piec 45 - 60 minut (po 40 min. sprawdź patyczkiem stopień upieczenia ciasta. Jeśli patyczek jest suchy, ciasto jest gotowe.)Ciasto smakuje jeszcze lepiej po nocy w lodówce. Smacznego :)

Komentarze